Student pisze:
Szanowny Panie Rektorze.
Czy nie jest wg Pana Rektora skandalicznym, to co się dzieje w naszej uczelni z handlem miejscami w akademikach. Dlaczego niektórzy ubiegają się o miejsce tylko z zamiarem jego późniejszego „odstąpienia” w cenie ok. 1000 zł, a Ci którzy chcieliby legalnie mieszkać nie mają takiej możliwości. Co gorsza w każdym roku akademickim powtarza się sytuacja, iż w okolicach listopada nagle okazuje się, że połowa miejsc w akademiku jest pusta i dokwaterowuje się ludzi na siłę np. studentów zaocznych. Sytuacja powtarza się już od kilku lat?? Może pora cos z tym zrobić?
Odpowiedź:

Jest skandalicznym, ale jest akceptowanym przez Samorząd. To Wy - studenci, przydzielacie miejsca w DS-ach.

Data odpowiedzi: