Studentka
pisze:
Panie Rektorze,
czy nie uważa Pan, że tylko jedne ćwiczenia tygodniowo z matmy to za mało? Na ćwiczeniach z reguły robi się tylko najprostsze rzeczy, a na kolokwium potem nie jest za wesoło (wiadomość od starszych roczników, ja mam kolokwium w poniedziałek 17). Czy nie lepiej byłoby wprowadzić 2-óch ćwiczeń do każdego wykładu (a nie tak, jak jest teraz, 2h35 minut), może wtedy ćwiczenia bardziej korelowałyby z tym, co później jest wymagane na kolokwium…? A w tej chwili 1 rok (większość) ma niezłego stracha…
czy nie uważa Pan, że tylko jedne ćwiczenia tygodniowo z matmy to za mało? Na ćwiczeniach z reguły robi się tylko najprostsze rzeczy, a na kolokwium potem nie jest za wesoło (wiadomość od starszych roczników, ja mam kolokwium w poniedziałek 17). Czy nie lepiej byłoby wprowadzić 2-óch ćwiczeń do każdego wykładu (a nie tak, jak jest teraz, 2h35 minut), może wtedy ćwiczenia bardziej korelowałyby z tym, co później jest wymagane na kolokwium…? A w tej chwili 1 rok (większość) ma niezłego stracha…
Odpowiedź:
Zmiana liczby godzin z matematyki to poważna reforma (biorąc pod uwagę liczbę grup). Przekażę ten postulat Komisji Programowej.
Data odpowiedzi: