Gość serwisu pisze:
Wasza Magnificencjo, Czy władze SGH opublikują materiał upamiętniający 11 lipca, Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej?
Odpowiedź:

Bardzo dziękuję za przypomnienie rocznicy tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się na terytoriach wschodnich II Rzeczpospolitej w latach 1941-1944, z kulminacją w lipcu 1943, a które pochłonęły od 60 tys. do 120 tys. ofiar: głównie kobiet, dzieci i starców, w przeważającej mierze Polaków.

W odróżnieniu od zbrodni katyńskiej, mordu na profesorach lwowskich, zagłady ludności żydowskiej czy tragedii powstania warszawskiego zbrodnia nosząca znamiona ludobójstwa, jakiej dopuścili się nacjonaliści ukraińskiej na Wołyniu i w województwach południowo-wschodnich, nie dotknęła bezpośrednio społeczności SGH i pamięć o niej nasze środowisko kultywuje indywidualnie. 

Jednocześnie pozostajemy wierni naszym wartościom. Prawda, uczciwość, współpraca, profesjonalizm i szacunek skłaniają nas do zajęcia następującej postawy: kwestie związane z genezą, przebiegiem i skalą planowych mordów na Polakach, Czechach, Żydach i Ormianach, jakich odpuścili się aktywiści OUN i UPA, powinny być do końca wyjaśnione przez historyków. Pragnęlibyśmy też, by obiecane przez władze Ukrainy ekshumacje zostały przeprowadzone bez przeszków, bo każda ofiara zasługuje na pochówek i upamiętnienie. 

Jednocześnie jednoznacznie opowiadam się za pogłębianiem współpracy z Ukrainą i wspomaganiem jej w trudnych chwilach, gdy musi odpierać wzmożone ataki Rosji. Wierzę, że współpraca z Ukrainą jest naszą przyszłością. Życzę sobie i naszym sąsiadom, by była oparta także na fundamencie prawdy historycznej i szczerego pojednania. Pamiętajmy jednak, że społeczeństwo ukraińskie walczy o wolność Ukrainy i Europy oraz świata.

Data odpowiedzi: