Szanowny Panie Rektorze, chciałbym uzyskać komentarz Magnificencji, w kontekście spotkania z kandydatem na Prezydenta Polski - Rafałem Trzaskowskim. Na początku spotkania do studentów wyszedł rzecznik prasowy SGH Pan Mariusz Sielski, który po przedstawieniu zasad spotkania powiedział: "SGH pozostaje apolityczna". Moim zdaniem jednak było to sprzeczne z przebiegiem całego spotkania. Na uczelni było wiele spotkań z różnymi politykami np. w murach naszej Alma Mater gościli Władysław Kosiniak - Kamysz, Szymon Hołownia czy Mateusz Morawiecki, jednakże tematy spotkań były oderwane od "czystej polityki" i krążyły głównie wokół tematów gospodarczych czy ogólnie debaty publicznej, bez jawnej agitacji politycznej. Spotkanie z Prezydentem Warszawy było natomiast prowadzone głównie w formie Q&A, z wyjątkiem części wolnej wypowiedzi Pana Rafała Trzaskowskiego. Podczas spotkania wielokrotnie krytykowani byli kontrkandydaci czy poprzednia władza, odpowiedzi na niektóre pytania, sformułowane zostały w formie pytań z tezą. Spotkania z politykami na naszej uczelni są dla mnie jak najbardziej w porządku - uważam to za zjawisko bardzo pozytywne, jednakże ubieranie tego w słowa "apolityczność" i "niezależność" jest moim zdaniem tutaj sprzeczne. Uczelnia to nie jest prywatny teren, na którym właściciel może wskazywać palcem kogo chce zaprosić, a kogo nie, lecz instytucja publiczna (można posłużyć się tutaj przykładem TVP, która ma ustawowy obowiązek zorganizowania przestrzeni wypowiedzi dla WSZYSTKICH kandydatów). Moim zdaniem, stworzenie platformy, gdzie wyłącznie jeden z kandydatów, przez ponad godzinę może prowadzić kampanię wyborczą jest zaprzeczeniem słów o "apolityczności". Zachowanie to moim zdaniem zakrawa o hipokryzję i chciałbym usłyszeć zdanie Magnificencji na ten temat. Prosiłbym o niezasłanianie się faktem, iż wydarzenie było organizowane przez SKN GIS, gdyż zanim odbędzie się jakiś event, musi on przejść kilka etapów weryfikacji przez różne jednostki administracyjne, a partycypacja rzecznika prasowego w całym przedsięwzięciu podkreśla jedynie silną aprobatę dla tego wydarzenia przez władzę uczelni. Bardzo chciałbym poznać zdanie magnificencji, a jednocześnie zaapelować o konsekwencję w działaniach na instytucji publicznej, finansowanej z podatków każdego z nas i albo tworzenie przestrzeni spotkań i wolnej wypowiedzi dla obu kandydatów, szczególnie podczas czasu intensywnej kampanii wyborczej albo zaniechanie określania się jako instytucja apolityczna i bezstronna. Bardzo dziękuję.